www.wwr2011.fora.pl

Grażyna Sławińska

Jak w temacie, już piszę, do czego zmierzam.

Bardzo się spieszyłam wczoraj po wykładzie i nie zostałam do końca wpisywania się na listę. Dr Rogińska liczyła osoby na sali i kazała dopisać Kasię i Marcelinę, które wychodziły wcześniej. Dostałam potem wiadomość, że podobno na listę zostało wpisane 10 osób więcej niż było, więc dr Rogińska bardzo się zdenerwowała i może się zdarzyć, że wykreśli z listy losowe 10 osób. Czy ktoś, kto był przy tej sytuacji, mógłby mi ją naświetlić?

A tak przy okazji: ludzie, nie mamy po 5 lat! Jeśli wykładowca nie puszcza listy, to nie musimy się o nią dopominać! W ten sposób sami sobie robimy koło pióra! Nie mamy obowiązku o tym pamiętać, więc nie działajmy sami na swoją niekorzyść...